Poniedziałek. A że w poniedziałki ukazuje się tygodnik "Uważam Rze" - robiąc poranne zakupy, podchodzę także do półki z prasą.
Niespodzianka. Okazało się, że załogę czasopisma wzmocnił długo milczący (dziennikarsko) Waldemar Łysiak - autor m.in. "Rzeczpospolitej kłamców – Salonu" - u którego kontrowersji nie podlega na pewno umiejętność pisania (wszelkiego pisania i szeroko rozumianego).
W swoim pierwszym po czteroletniej przerwie felietonie (s. 99, ostatnia) W. Łysiak napisał... albo nie! Niech Szanowni Czytelnicy sami to sprawdzą.
Zresztą najnowszy (11.) numer "Uważam Rze" warto kupić i przeczytać nie tylko ze względu na autora "Ceny"...
Polecam gorąco.
Komentarze